poniedziałek, 10 grudnia 2012

Anioł w miasteczku

Lanckorona przywitała nas skwierczącym mrozem, trzepoczącymi skrzydłami aniołów,piosenką Marka Grechuty,
 kolorowymi straganami , pyszną zupą jarzynową i aromatycznym grzańcem:)
Spotkaliśmy tam naszych Przyjaciół i pogawędziliśmy o życiu.
Sarunia ze swoją mamą
Kasia  Polak ze swoją  przepiękną ceramiką
Magda i stoisko Galerii Produktu Lokalnego ze Stryszowa
Oraz wszędobylski Kot Lanckoroński. Jarmark był cudowny, mimo siarczystego mroziska.
Podziwiam wszystkich wystawców, którzy dzielnie trwali przy swoich straganach, szczelnie opatuleni w ciepłe szale. Lanckorona ma nieodparty urok. Przybywajcie do Lanckorony, o każdej porze roku!


17 komentarzy:

  1. ale super ... byłam w Lanckoronie nie raz :)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu,cudny dzień miałaś a do tego jakie twórcze towarzystwo.Zazdroszczę!!!Cieszę się,że tak fajnie spędziłaś weekend!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudnie;) Fantastyczny klimat.. Z wielka checia bym sie tam kiedys wybrala. Mam nadzieje, ze bede miala okazje;) Sle pozdrowienia, P.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak cudownie, co za klimat!!! Marzę by odwiedzić takie miejsce, może polubiłabym zimę choć troszkę ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Widaac ,ze to byl na prawde udany dzien :)Same piekne rzeczy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Kasiu :) Tak żałowałam,że zajrzałam do Ciebie za późno i nie zdążyłam pojechać. A tak pięknie było :) Ale może na wiosnę też będzie jakiś jarmark? Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wiosnę będzie na pewno. Dam znać. Buziaczki:)

      Usuń
  7. Uwielbiam Lanckoronę zimą, wiosną, latem i jesienią...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. z przyjemnością bym kiedyś tam pojechała...a ta ceramika faktycznie cudna:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Och! poszalałabym, poszalała... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no super jarmark
    ja w zeszłym tygodniu podziwiałam jarmarki w Hamburgu i Pradze , ach ten nastrój ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie, też bym tak chciała:)
    Takie jarmarki organizuje coraz więcej miast, u nas jest w niedzielę...

    OdpowiedzUsuń
  12. No fajnie było...oj fajnie...nabyłyśmy z Sarą cudną choineczkę...tylko mały buziak zmarzł nieco :) Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. bajeczny ten jarmark. Swoja droga, bardzo lubie krajobrazy w Lanckoronie :)

    OdpowiedzUsuń