Jakiś czas temu brałam udział wymiance czekoladowej w http://modrakcafe.blogspot.com/. Tematem była czekolada i wszystko, co z nią związane. Trzeba było wysłać wylosowanej osobie jej ulubioną czekoladę i coś koloru, który ta osoba lubi. Moją parą była Bożenka z http://anielskie-sekrety.blogspot.com/.
Po namyśle wybrałam kilka przedmiotów, które mogłyby się Bożence spodobać. Były to chusteczki w kolorze lawendy, lawendowe serduszko na deseczce, czekoladowe mydło, czekolada z chrupkami ryżowymi, maseczka czekoladowa do twarzy, bilecik w kolorze lawendowym i lawendowa wstążeczka.
Włożyłam to wszystko JA IDIOTKA ufając naszej Poczcie Polskiej do koperty bąbelkowej i wysłałam listem zwykłym. Nie wiem , co mnie podkusiło?? Pomyslałam już po fakcie. Złapał mnie "nerw", bo czas wymianki dobiegał końca, nie wiedziałam, czy list doszedł. A co, jeśli nie??? Wzięłam więc swój obrazek, akwarelę, przedstawiającą dwór w Stryszowie, a to są okolice niedalekie Krakowa, skąd Bożenka pochodzi i wysłałam drugą przesyłkę, tym razem paczkę priorytetową.
W między czasie przyszła przesyłka od Bożenki... Pięknie zapakowana paczuszka, a niej...
List, drewniane pudełko na czekoladki, pięknie ozdobione,z pysznymi truflami w środku, anioł na desce w technice decoupage, zakładka do książki w kolorze błękitnym, czekoladowe potpourri, kawa, i czekoladowa herbatka. Prezent piękny! Dzięki wielkie Bożenko!!!
Ale dalej była moja wtopa.. Okazało, się, że obrazek owszem doszedł, ale czekoladowa wymianka w liście
NIE. Zapadła się w czeluściach Poczty Polskiej.
Bożenko, cieszę się, że obrazek Ci się podobał i bardzo Cię przepraszam, że nie doszły czekoladki.
Coraz więcej Was Kochani odwiedza mojego bloga. Skrobnijcie jakieś słówko, żebym mogła lepiej Was poznać:)
Nigdy nie ufaj Poczcie Polskiej :))
OdpowiedzUsuńA wymianka bardzo fajna :))
pozdrawiam
Ach z tą naszą pocztą tak bywa, nie raz się coś "zawieruszy", a raczej ktoś sobie przygarnie ;( !!! Pewnie temu komuś smakowały czekoladki dla Bożenki... ach...
OdpowiedzUsuńPrzykra sprawa, dobrze, że ten piękny obrazek doszedł ;)
Pozdrawiam cieplutko!!!
Kasiu no tak casem bywa :) A z pocztą to nawet dość często :) Ale pomysł z wymianką super :) Pozdrawiam serdecznie D.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny, bo mam małą załamkę z tą wymianką.
OdpowiedzUsuńja wysłalam paczkę do usa...6 tygodni temu...poleconym..i wczoraj dowiedziałam sie ,że polecony nie ma terminu ustalonego dojścia....moze być do 6m-cy!!!!!!!!!!!!!!oby...bo juz sie denerwuje:)))
OdpowiedzUsuńPiekne wymianka...a paczuszki szkoda..bardzo szkoda:(
Jaka szkoda, że tak się stało. Dobrze, Kasiu, że o tym piszesz, ku przestrodze dla innych, żeby być ostrożnym z wysyłaniem zwykłą przesyłką przez PP tak bezcennego daru, na który ktoś tak strasznie czeka. Całusek. =*
OdpowiedzUsuńJa generalnie jestem zadowolona z usług Poczty Polskiej. Przesyłki dochodzą szybko i nienaruszone, w dodatku Poczta ma konkurencyjne ceny. Jest jednak ale: raz zdarzyła mi się identyczna sytuacja...
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona Justynko, jeśli chodzi o paczki, ale z tym listem to była wtopa, także z mojej strony. Mogłam to przewidzieć..
OdpowiedzUsuńJa też na wszelki wypadek wysyłam poleconym...
OdpowiedzUsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńwpadłam dzisiaj tylko na chwilkę do Ciebie, ale jeszcze wrócę, bo podoba mi się u Ciebie bardzo:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Jagoda.
http://robietocolubie.blogspot.com/
Ślicznosci dostałaś, ja też muszę wstawić fotki wymiankowe.Obrazek śliczny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratuluję tak udanej wymianki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :)
Pozdrawiam Was Kochane:)
OdpowiedzUsuńKasiu wyróżnienie dla Ciebie czeka u mnie ;)
OdpowiedzUsuń